Bardzo spieszyłam sie z koszyczkami,bo czeka mnie trudny okres i chciałam je ukonczyć,ale i tak wszystkich nie mam jeszcze.Muszę zrobić dodatkowo,dwa,trzy...jak mi sie uda.Święta tuż,tuż...ale chciałabym jednak zdążyć...Wiem,że dla chcącego nic trudnego...więc szydełko w łapke i szydełkować... :) A oto mniejsze i większe koszyczki :
26 mar 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Śliczne koszyczki i jaka ilość :)
Przepiękne koszyczki i tak ich dużo - pozdrawiam :)
Cudenka , jak wszystko co tworzysz Beniu!!!
Koszyczki przepiękne,szczególnie te malutkie i oczywiście mój ulubiony kolor zielony.Jesteś SUPER,bo wstawiasz schematy.
Prześlij komentarz